Okres egzaminów na studiach jest zawsze okresem napiętym. Ciężko znaleźć motywację na dodatkowe zajęcia poza nauką. No ale, co postanowienie to postanowienie.
Trening piątkowy przeznaczam na ręce . Oto jak on wyglądał:
1.Uginanie ramion ze sztangą
15 x 30kg
15 x 40kg
12 x 45kg
12 x 50kg
2.Uginanie ramion z hantlami trzymanymi chwytem młotkowym
15 x 14kg
13 x 16kg
12 x 18kg
10 x 20kg
3.Uginanie ramion na maszynie
4 x 15 x 30kg
4.Prostowanie ramion na maszynie (ala pompki na poręczach)
15 x 90kg
12 x 100kg
10 x 110kg
6 x 120kg
5.Prostowanie ramion na maszynie
15 x 50kg
12 x 55kg
12 x 60kg
12 x 65kg
6.Prostowanie ręki trzymając sztangielkę w opadzie
15 x 6kg
13 x 8kg
12 x 10kg
10 x 10kg
Szczerze to uwielbiam robić ćwiczenia na ręce mimo, że nie reagują u mnie chociażby tak jak plecy czy klatka. Zdecydowanie najlepiej "wchodzi" mi ćwiczenie 1 i 6 (ostatnie można robić w domu bo tak naprawdę nie trzeba używać dużych ciężarów, najważniejsze jest tutaj napięcie).
Co do aerobów to niestety nie mogłem wczoraj ich wykonać ponieważ...nie miałem krótkich spodni ;) (jak się człowiek śpieszy to... idzie na siłownie bez części garderoby)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz