sobota, 28 stycznia 2012

Robimy łapy.

 Okres egzaminów na studiach jest zawsze okresem napiętym. Ciężko znaleźć motywację na dodatkowe zajęcia poza nauką. No ale, co postanowienie to postanowienie.
 Trening piątkowy przeznaczam na ręce . Oto jak on wyglądał:

1.Uginanie ramion ze sztangą
15 x 30kg
15 x 40kg
12 x 45kg
12 x 50kg
2.Uginanie ramion z hantlami trzymanymi chwytem młotkowym
15 x 14kg
13 x 16kg
12 x 18kg
10 x 20kg
3.Uginanie ramion na maszynie
4 x 15 x 30kg
4.Prostowanie ramion na maszynie (ala pompki na poręczach)
15 x 90kg
12 x 100kg
10 x 110kg
6 x 120kg
5.Prostowanie ramion na maszynie
15 x 50kg
12 x 55kg
12 x 60kg
12 x 65kg
6.Prostowanie ręki trzymając sztangielkę w opadzie
15 x 6kg
13 x 8kg
12 x 10kg
10 x 10kg

 Szczerze to uwielbiam robić ćwiczenia na ręce mimo, że nie reagują u mnie chociażby tak jak plecy czy klatka. Zdecydowanie najlepiej "wchodzi" mi ćwiczenie 1 i 6 (ostatnie można robić w domu bo tak naprawdę nie trzeba używać dużych ciężarów, najważniejsze jest tutaj napięcie).
 Co do aerobów to niestety nie mogłem wczoraj ich wykonać ponieważ...nie miałem krótkich spodni ;) (jak się człowiek śpieszy to... idzie na siłownie bez części garderoby)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz